Witaj koleżanko po dłuuuugiej przerwie :) aż jestem ciekawa co ci z tych ,,muszek" sutaszowych ostatecznie wyjdzie :) Drugich kolczyków też jestem ciekawa.
No dłuuuugiej jak ta lala:) Nie wiem właśnie, co z tym fantem zrobić. Miały być kolczyki, ale to jakieś takie... duże. Sama nie wiem. A kolczyki loopowe na żywo bratanicy się spodobały :)
Widzę, że spóźniłam się z instrukcją (niestety niedzielę miałam bardzo wyjazdową)ale widzę też, że świetnie sobie bez niej poradziłaś. Może tylko popracuj nad dobraniem długości szpilki bo trochę wygląda drucik między spiralką a koralikiem. Szpilki "made by Rene"? - Super! Pozdrawiam.
A może jak to ,,jakieś takie duże" to bransoletkę z tego machnąć, albo naszyjnik. Ostatecznie, moje kolczyki do maleństw nie należą, a wręcz zaobserwowałam nawet tendencję wzrostową :)
Witaj koleżanko po dłuuuugiej przerwie :)
OdpowiedzUsuńaż jestem ciekawa co ci z tych ,,muszek" sutaszowych ostatecznie wyjdzie :)
Drugich kolczyków też jestem ciekawa.
No dłuuuugiej jak ta lala:) Nie wiem właśnie, co z tym fantem zrobić. Miały być kolczyki, ale to jakieś takie... duże. Sama nie wiem. A kolczyki loopowe na żywo bratanicy się spodobały :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że spóźniłam się z instrukcją (niestety niedzielę miałam bardzo wyjazdową)ale widzę też, że świetnie sobie bez niej poradziłaś. Może tylko popracuj nad dobraniem długości szpilki bo trochę wygląda drucik między spiralką a koralikiem. Szpilki "made by Rene"? - Super! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo drucik wygląda, ale załóżmy, że to efekt zamierzony, żeby różne długości dyndały:P A tak naprawdę, to ćwiczę i trenuję, może dojdę do perfekcji
OdpowiedzUsuńA może jak to ,,jakieś takie duże" to bransoletkę z tego machnąć, albo naszyjnik.
OdpowiedzUsuńOstatecznie, moje kolczyki do maleństw nie należą, a wręcz zaobserwowałam nawet tendencję wzrostową :)
Ooo... bransoletka :D to jest myśl:D Niech no tylko złapię energii, bo wizję już mam:D
OdpowiedzUsuń