środa, 17 listopada 2010

W listopadzie

W listopadzie chęci na wszystko zniknęły (żadnej nowości tym nie głoszę raczej...). Żeby jednak się nie poddać zupełnie, to wydłubałam...


Z kryształków w kształcie Cubic, na srebrze.


































Z kulek z różowego jaspisu na srebrze.







































2 komentarze:

  1. Śliczne i optymistyczne kuleczki :) a Swary-takie zimowe, lodowe. I zdjęcia fajne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szybka jesteś :) Dziękuję za podnoszenie na duchu:)

    OdpowiedzUsuń