wtorek, 20 grudnia 2011

Dla mojego pięciolatka...





Mój syn skończył 5 lat. Impreza domowa przesunięta w czasie, postanowiłam więc, że będzie to dzień szczególny w przedszkolu. Przygotowania trwały dwa wieczory.

4 komentarze:

  1. Jakie cudniaste!!! Chciało Ci się - bardzo pomysłowe i niezwykle pocieszne "cosie". Proszę o bardziej szczegółowy opis - oczywiście jeśli nie tajemnica :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne! Nie wiem czy widziałaś tą babeczkę ze Stanów: Bakerella.com ? Nie dość, że robi cudowne słodkości, to jeszcze jest niesamowicie dzielną kobietą. Wzruszyłam się czytając jej bloga. Polecam lekturę dla napędzenia słodyczowych inspiracji! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie oglądam blogów zbyt wielu. Tak czasem coś się na oczy napatoczy.

      Usuń